Oto rewolucyjne rozwiązanie dla panów z brzuszkiem! Od dziś już nie musicie wylewać siódmych potów na siłowni, czy robić niezliczonej liczby pompek – teraz wystarczy męski… gorset, żeby w kilka minut zgubić zbędne i fałdki. Taką męską bieliznę już można dostać w Łodzi, polskiej stolicy mody.

Młody mężczyzna, ale z widocznym pod podkoszulką brzuszkiem, chce przymierzyć męski gorset w postaci specjalnej elastycznej koszulki na ramiączka. Gorset najpierw zapina się na haftki, a potem trzeba zasunąć dość ciasny zamek błyskawiczny. Klient sklepu z bielizną korygującą przyznaje, że czuje się bardzo komfortowo: Mam teraz wrażenie, że jestem wyprostowany i wyprężony, jak żołnierz na apelu, ale nic nie krępuje moich ruchów. Nie ma też żadnych elementów, które by obcierały, czy wpijały się w ciało.

Efekt jest natychmiastowy. Kilkanaście centymetrów ubyło mu w pasie, co widać po luźniejszych o kilka centymetrów spodniach. Nie sądziłem, że uda się to zrobić z moim brzuchem, że uda się aż tak go wciągnąć. Nawet nie widzę go z góry – dodaje mężczyzna, która przymierzył męski gorset. Jestem zachwycony efektem - zaznacza.

Gorset jest specjalnie szyty - zupełnie tak samo, jak to się dzieje z damską bielizną korygującą. To jest specjalna konstrukcja, pokryta oddychającym materiałem. Od spodu, gdzie modelator ma kontakt z ciałem, jest podszyty miękką bawełną, żeby zapewnić jak największy komfort w noszeniu – zdradza właścicielka sklepu z bielizną korygującą Dorota Berecka. Panowie nie przyznają się, że mają jakieś defekty i lubią o sobie myśleć, że są macho, piękni i przystojni, ale coraz częściej przymierzają u nas gorsety. Już kilku panów kupiło taką bieliznę - zaznacza.

Aby kupić męski gorset, trzeba wyjąć z portfela 200 złotych, ale to i tak mniej niż kuracje wyszczuplające.