Górnicza "Solidarność" daje rządowi tydzień na realizacje jej postulatów. Na razie nie podjęła jednak decyzji czy będzie protestować. Związkowcom chodzi przede wszystkim o tworzenie nowych miejsc pracy dla odchodzących z kopalń górników. Domagają się też ustawowowego załatwienia sprawy emerytur pomostowych i uzgadniania z nimi sposobu prywatyzacji branży. Chcą by górnictwo było restrukturyzowane tak szybko, jak na to pozwalają pieniądze w budżecie.

Związkowcy twierdzą, że przyjęta w grudniu przez rząd korekta programu naprawy górnictwa nie uwzględnia tych postulatów. Tak uznała obradująca w Katowicach rada sekcji górnictwa "Solidarności". Związkowcy liczyli, że wicepremier Longin Komołowski odpowie na postulaty zgłoszone podczas piątkowego spotkania w Ministerstwie Gospodarki. Oczekiwana odpowiedź ministra do tej pory nie nadeszła.

Wiadomości RMF FM 18:45