"Na samym przedzie Galica jedzie, Ej śtyry tysiące wojska wiedzie" - śpiewają górale o generale Andrzeju Galicy. 27 listopada przypada 140. rocznica urodzin tego legionisty, uczestnika wojny bolszewickiej i twórcy oddziałów podhalańskich. Górale wspominali go na całym Podhalu.

Choć generał zmarł w Warszawie, jego zwłoki sprowadzono do Zakopanego. W środę rano na kwaterze legionistów nowego cmentarza zakopiańskiego złożono kwiaty, potem uroczystości przeniosły się do Białego Dunajca - rodzinnej miejscowości generała.

Na koniec dokonania Andrzeja Galicy i jego postać przypomniano w Państwowej Wyższaj szkole Zawodowej, gdzie zaprezentowano monografię pt."Góral generałem. Andrzej Galica - Biografia żołnierza, polityka i literata".

Andrzej Galica nie był jedynym "góralskim" generałem, ale z pewnością najwybitniejszym. To jemu zawdzięczamy kapelusze z piórkiem i charakterystyczne płaszcze w polskiej armii. To on zaprojektowała mundury oddziałów strzelców podhalańskich i on je stworzył. Do historii przeszło powiedzenie generała: "Kieby co, kany co, abo co, to my som".