Symbole państwowe mają zostać dostosowane do wymogów nowych technologii cyfrowych. Projekt ustawy w tej sprawie jest konsultowany. Ministerstwo Sprawiedliwości chce, aby w ramach zmian w koronie orła białego znajdującego się w godle pojawił się krzyż.

Na stronach Rządowego Centrum Legislacji niedawno ukazał się projekt ustawy dotyczącej symboli państwowych przygotowany przez Ministerstwo Kultury, Dziedzictwa Narodowego i Sportu. Zdaniem autorów projektu, obowiązująca ustawa z dnia 31 stycznia 1980 r. o godle, barwach i hymnie Rzeczypospolitej Polskiej oraz o pieczęciach państwowych posiada załączniki graficzne, które nie przystają do dzisiejszych możliwości technicznych - brak jest określonych w obecnych zestandaryzowanych systemach graficznych barw narodowych, zdefiniowanej ustawowo wersji cyfrowej godła oraz wizerunku orła Rzeczypospolitej Polskiej.

Propozycja MKDiS wprowadza nowe wzory symboli państwowych. Przewiduje też, że druga zwrotka hymnu Mazurka Dąbrowskiego będzie zaczynała się od słów "Jak Czarniecki do Poznania".

NIE PRZEGAP: Zmiany w hymnie Polski. Jest projekt ustawy

Resort tłumaczy, że ustawa ma przede wszystkim dostosować symbole państwowe do wymogów nowych technologii cyfrowych oraz wprowadzić korekty od dawna postulowane przez heraldyków i muzykologów - w przypadku hymnu narodowego. Ustawa ma zastąpić dotychczasową regulację z 1980 r.

Projekt jest aktualnie konsultowany. W sprawie zmian wypowiedzieli się m.in. przedstawiciele Ministerstwa Sprawiedliwości. Michał Woś w piśmie z uwagami do Jarosława Sellina wskazuje, że resort sprawiedliwości chciałby, aby w godle do wizerunku orła białego dodano "dwa gładkie kabłąki zwieńczone złotym godłem z krzyżem (tzw. korony zamkniętej").

Woś w piśmie wskazuje, że "zamknięta korona (w polskiej oficjalnej symbolice państwowej) była obecna od ok. 1492 r. w większości przejawów wiążących się z działaniem Państwa i monarchy". Dodaje, że przywrócenie zamkniętej korony "historycznie było wyrazem treści świeckiej, odzwierciedlającej suwerenność państwa, dlatego wydaje się więc, że obecność krzyża na koronie nie powinna budzić oporów części społeczeństwa niedeklarującej przynależności do jednego z Kościołów chrześcijańskich". Woś wspomina też, że Rzeczpospolita była państwem tolerancyjnym, a obecność krzyża "nie stała na przeszkodzie wyznawcom prawosławia czy muzułmanom w podejmowaniu ofiarnych wysiłków dla dobra Rzeczypospolitej".



Zdaniem przedstawiciela resortu sprawiedliwości "przywrócenie corona clausa byłoby bez wątpienia nawiązaniem do najlepszych tradycji polskiej państwowości, zaś umieszczenie krzyża emanacją dziedzictwa historycznego zakorzenienia bytu państwa polskiego w kulturze i tradycji chrześcijańskiej Europy. Podkreśliłoby ponadto fakt, że ustrojodawca (dając temu stosowny wyraz w Preambule Konstytucji RP) upatruje w chrześcijaństwie źródło uniwersalnych wartości: prawdy, sprawiedliwości, dobra oraz piękna".

PRZECZYTAJ UWAGI MINISTERSTWA SPRAWIEDLIWOŚCI

Koszty to prawie 150 mln w ciągu 10 lat

Projekt nowej regulacji - jak podsumowano - ma znaczenie powszechne i równie szerokie oddziaływanie. Podstawowe zmiany wymuszone przez ustawę to:

  • Wymiana używanych flag; używanych herbów; tablic z herbem;
  • Wprowadzenie nowych wzorów dokumentów, uwzględniających nowy wzór herbu (np. świadectw; paszportów);
  • Stopniowa wymiana umundurowania służb używających herbu bądź barw państwowych;
  • Wymiana pieczęci na nowy wzór herbu.


Koszty regulacji - jak oszacowano w punkcie OSR pt. "wpływ na sektor finansów publicznych" - wyniosą 147,8 mln zł w okresie 10 lat od wejścia w życie zmian.

Ostatecznie - jak zakładają twórcy projektu - "rezultatem będzie ujednolicenie w perspektywie lat 2021-2023 r. i kolejnych stosowanego w państwie przez administrację publiczną - w swojej identyfikacji wizualnej, wizerunku polskich symboli państwowych".