Globalizacja to wielkie wyzwanie ale i szansa stojąca przed światem u progu XXI wieku - powiedział w Davos prezydent Bill Clinton.

Wystąpienie amerykańskiego przywódcy było najważniejszym wydarzeniem trzeciego dnia szczytu Światowego Forum Gospodarczego.

"Na początku nowego wieku cały świat - nie tylko Europa czy Stany Zjednoczone, znajduje się na rozdrożu. Globalizacja oznacza rewolucję w sposobie naszej pracy i życia, a co najważniejsze burzy bariery w stosunkach międzyludzkich. Globalizacja usuwa bariery i buduje relacje między narodami, jednostkami, między gospodarkami i kulturami." - mówił Clinton.

Było to pierwsze w historii przemówienie urzędującego prezydenta Stanów Zjednoczonych podczas szczytu Światowego Forum Gospodarczego. Przyjazd Clintona do Davos przebiegł bez zakłóceń, ale przeciwnicy globalnego handlu zapowiadają, że zrobią wszystko by uprzykrzyć życie obradującym w szwajcarskim kurorcie politycznym i gospodarczym liderom świata.

Wiadomości RMF FM 15:45