NIK pozytywnie oceniła działania Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad i to nas cieszy - powiedziała rzeczniczka GDDKiA Urszula Nelken, odnosząc się do informacji NIK o wynikach kontroli działań Dyrekcji w latach 2008-2012.

Najwyższa Izba Kontroli zawarła w informacji, że GDDKiA rozstrzygała przetargi na budowę dróg głównie na podstawie kryterium najniższej ceny, co przy dużej konkurencji na rynku prowadziło niekiedy do składania ofert poniżej realnych kosztów budowy. W opinii NIK urząd nie zawsze weryfikował kondycję finansową wykonawców, więc czas realizacji inwestycji wydłużał się lub nawet dochodziło do ich przerwania. Choć GDDKiA według Izby rzetelnie dbała o interesy inwestora - czyli państwa - to w umowach zabrakło wystarczających zabezpieczeń dla podwykonawców. Mimo stwierdzonych nieprawidłowości, NIK wystawiła ocenę pozytywną, pozytywnie oceniła też pozyskiwanie środków z funduszy unijnych.

Cieszy nas ocena NIK dotycząca wydatkowania środków unijnych. NIK przyznała bowiem, że z puli środków przyznanych Polsce na projekty drogowe wszystkie zostaną wydane na ten cel. Zawarte na dziś umowy o dofinansowanie przewidują bowiem wykorzystanie 100 proc. tych środków - powiedziała Nelken. To, że Komisja Europejska zrefundowała już około 70 proc. z puli na projekty GDDKiA wyraźnie pokazuje, że GDDKiA prawidłowo zarządza tymi środkami - zaznaczyła.

NIK wskazał także, że GDDKiA zwróciła ponad 258 mln zł z refundacji unijnych, ponieważ uznała, że obejmują one wydatki nie kwalifikujące się do objęcia wsparciem. Rzeczniczka oceniła, że to efekt ostrożnego podejścia Dyrekcji do pieniędzy publicznych.

Zdaniem Izby, drogowcy nierzetelnie weryfikowali oferty zawierające rażąco niską cenę. Przytoczono przykład chińskiego konsorcjum Covec, które miało budować dwa odcinki autostrady A2 Stryków-Konotopa. Konsorcjum zadeklarowało, że wybuduje je za cenę o ponad połowę niższą, od kosztorysu GDDKiA. Urząd odstąpił od umowy dopiero po 20 miesiącach, gdy chińskie firmy zalegały wobec podwykonawców z płatnościami sięgającymi już 117 mln zł. Nelken zauważyła, że sama Izba wskazała, że nie ma jednoznacznej definicji rażąco niskiej ceny. Dodała, że GDDKiA także wielokrotnie zwracała na to uwagę.

W latach 2008-2011 Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad wydała prawie 79 mld zł na budowę 1371 km nowych i modernizację starych dróg. Nakłady te zostały częściowo refundowane ze środków unijnych. Łącznie z I półroczem 2012 r. kwota refundacji wyniosła 19,3 mld zł.