Dwa silne podmuchy wiatru uniemożliwiły lądowanie samolotu linii Wizzair na lotnisku w Gdańsku. Pilot nie ryzykował i zdecydował o locie do Warszawy. Od rana w Pomorskiem wieje silny wiatr, a na Bałtyku szaleje sztorm.

Samolot linii Wizzair z norweskiego Stavanger miał planowo lądować o godz. 14:10 w Porcie Lotniczym im. Lecha Wałęsy w Gdańsku. Maszyna "dostała dwa silne podmuchy wiatru podczas próby lądowania" i pilot zdecydował o locie do Warszawy. Samolot wylądował na Lotnisku Chopina w Warszawie.

Inne statki powietrzne przylatujące do Gdańska nie miały problemów z lądowaniem - mówi specjalistka ds. komunikacji gdańskiego lotniska Agnieszka Michajłow.

IMGW-PIB wydał ostrzeżenie przed silnym sztormem na Bałtyku i wiatrem w Pomorskiem. Ostrzeżenia 1 stopnia wydano dla całego województwa. Na morzu wiatr w porywach osiąga 9 do 10 w skali Beauforta.