W Gdańsku ruszają ostatnie przygotowania do 754. Jarmarku św. Dominika. Trzytygodniowa impreza rozpocznie się w sobotę 26 lipca. Dziś przedstawiono jej szczegółowy program.

Od 26 lipca do 17 sierpnia Gdańskiem znów rządzić będą kupcy. Jarmark to jedna z największych atrakcji turystycznych lata w tym mieście. W zeszłym roku odwiedziło go ponad milionów osób. W tym roku organizatorzy spodziewają się co najmniej takiej samej frekwencji.

Na gości Jarmarku św. Dominika czeka w tym roku kilka nowości. Jedną z atrakcji ma być ogromne, sprowadzone z Niemiec diabelskie koło, które stanie na Wyspie Spichrzów. Gdańskie koło widokowe. Absolutnie konkurujące z największymi, kołami miejskimi świata. 55 metrów wysokości. 42 zamykane, klimatyzowane kabiny - zapowiada Joanna Czauderna-Szreter z Międzynarodowych Targów Gdańskich, które organizują Jarmark św. Dominika. Za przejażdżkę kołem zapłacić będzie trzeba 25 złotych. Bilety ulgowy będzie o 10 złotych tańszy.

Najważniejszy na Jarmarku jest jednak handel. 1000 stoisk dla wystawców zajmie powierzchnię ponad 41 tysięcy metrów kwadratowych. Wśród nich, oprócz Polaków znajdą się Hindusi, Kanadyjczycy, Brytyjczycy, Hiszpanie, Litwini, Łotysze, Niemcy, Węgrzy, Ukraińcy i Rosjanie. 90 proc. kramów należeć ma do artystów, kolekcjonerów, rzemieślników i tych, którzy oferują kulinarne produkty regionalne i lokalne. Oprócz tradycyjnych smaków z Pomorza i Polski spróbować będzie można specjałów z innych krajów. Chociażby z Gruzji czy Norwegii. Nowością tegoroczną będzie strefa na Targu Rybnym. Zapraszamy tam 14 i 15 sierpnia. Wtedy przyjadą tam kupcy z norweskiego Bergen, które słynie właśnie z targu rybnego. Będą norweskie owoce morza, ryby i przepisy, a także gotowanie na żywo przez znanych szefów kuchni, według ich autorskich przepisów - mówi Czauderna-Szreter. Jarmark św. Dominika to także bogaty program artystyczny. W tym roku zaplanowane są 23 koncerty. Wśród artystów między innymi Kayah, Gaba Kulka, Ania Rusowicz czy Natalia Przybysz.

Tradycja Jarmarku św. Dominika sięga 1260 roku. Papież Aleksander IV zezwolił wtedy gdańskim Dominikanom na udzielanie studniowych odpustów w dniu święta ich założyciela. Jarmark św. Dominika odbywał się corocznie przez kilka następnych wieków, stając się ważnym świętem dla miasta. Tradycję przerwała II Wojna Światowa. Powrócono do niej w 1972 roku.

(abs)