Śląscy policjanci rozbili zorganizowaną grupę oszustów dokonujących wyłudzeń na szkodę firm z całego kraju. Straty oszukanych sięgają 10 milionów złotych.

Oszuści potrafili wyłudzić praktycznie wszystko. Zamawiali artykuły spożywcze w dużej ilości, odzież, a także samochody oraz sprzęt budowlany. Zawsze podawali się za przedstawicieli legalnie działających firm. Mieli na to odpowiednie, jak się potem okazało sfałszowane, zaświadczenia i dokumenty.

Za towar mieli płacić w tak zwanym odroczonym terminie. Ale nigdy tego nie robili. A żeby zatrzeć ślady wyłudzone towary kilkakrotnie przeładowywali w różnych miejscach. Do transportu wynajmowali legalnie działające firmy, a kierowcy ciężarówek nie mieli pojęcia, że wynajmują ich oszuści.

Przestępcy przejmowali też zadłużone spółki, by w ten sposób legalizować wyłudzony towar, a potem sprzedawać go innym. W całej sprawie zatrzymano już dwudziestu podejrzanych, część jest tymczasowo aresztowana, a policja już zapowiada, że to nie koniec sprawy. Oszuści mogą trafić za kratki nawet na 8 lat.