Podkarpacki oddział CBŚ rozbił grupę handlującą ludźmi. Siedmiu mężczyzn pod pretekstem zatrudnienia w rolnictwie "kupowało" za wschodnią granicą młode kobiety. Przewiezione do Polski trafiały do motelu niedaleko Przemyśla, gdzie pracowały jako prostytutki. Policja uwolniła osiem kobiet.

Sześciu aresztowanych usłyszało zarzut działania w zorganizowanej grupie przestępczej i czerpanie korzyści z nierządu. Natomiast 43-letniemu przywódcy grupy dodatkowo zarzucono kierowanie grupą przestępczą i handel ludźmi.

Jest to kolejna w ostatnim czasie na Podkarpaciu sprawa dotycząca handlu ludźmi. Przed dwoma tygodniami CBŚ w powiecie tarnobrzeskim zatrzymało dziewiętnaście osób, dziewięc z nich przebywa w areszcie.