Jest finał głośnego sporu między lokatorami kamienicy przy ulicy Targowej 47 w Łodzi, a Piotrem L. i Konradem D. pełnomocnikami właścicieli kamienicy. Mężczyźni poczuli się obrażeni gdy znana, łódzka społeczniczka nazwała ich "czyścicielami kamienic i oddali sprawę do sądu. Agnieszka Wojciechowska nie naruszyła dóbr osobistych administratorów kamienicy - tak uznał sąd dzisiaj sąd.

Jest finał głośnego sporu między lokatorami kamienicy przy ulicy Targowej 47 w Łodzi, a Piotrem L. i Konradem D. pełnomocnikami właścicieli kamienicy. Mężczyźni poczuli się obrażeni gdy znana, łódzka społeczniczka nazwała ich "czyścicielami kamienic i oddali sprawę do sądu. Agnieszka Wojciechowska nie naruszyła dóbr osobistych administratorów kamienicy - tak uznał sąd dzisiaj sąd.
Zdjęcie ilustracyjne /Kuba Kaługa /RMF FM

Jak informuje dziennikarka RMF FM Agnieszka Wyderka, sąd nie miał wątpliwości, że Agnieszka Wojciechowska działała w interesie publicznym - broniła lokatorów i mówiła prawdę o tym, co robili Konrad D. i Piotr L. 

Na przykład tuż przed Bożym Narodzeniem w kamienicy wyjęto wszystkie okna i bramę, co musiało być uciążliwe dla lokatorów zimą, a trudno uznać to za zbieg okoliczności. 

Agnieszka Wojciechowska zapowiada, że nie przestanie walczyć z nieuczciwymi administratorami.

Trzeba z takimi sprawami walczyć, czasami nawet ponosząc duże koszty (...). Uważam, że warto pomagać ludziom. Dalej będę to robić - powiedziała Wojciechowska.

Wyrok nie jest prawomocny.

(ph)