Legiony Polskie i wojska Armii Carskiej Rosji pojawiły się na dziedzińcu honorowym Zamku Książ w Wałbrzychu, gdzie trwa 5. Dolnośląski Festiwal Tajemnic. Największe w Polsce spotkanie poszukiwaczy skarbów, miłośników historii i badaczy jej tajemnic potrwa do jutra. W programie są wykłady, rekonstrukcje historyczne i specjalnie przygotowane na tę okazję wystawy.
W czasie głównej inscenizacji w pierwszym dniu festiwalu wojska carskie plądrowały polski klasztor, którego skutecznie broniły Legiony Polskie. Nie zabrało pokazów artyleryjskich. Umiejętności musztry prezentowały grupy rekonstrukcyjne z całej Polski. Podobne atrakcje zaplanowano w niedzielę.
Na trzecim, niedostępnym zazwyczaj dla turystów piętrze zamku - w dawnej kuchni Hochbergów - powstał Gabinet Osobliwości. Można tam zobaczyć ponad dwumetrowego niedźwiedzia, który na Kaukazie próbował zabić myśliwego, pasy cnoty zbudowane przez zazdrosnych mężów czy pierwsze kostiumy nurków. To eksponaty, które dawniej zbierali arystokraci mieszkający w dolnośląskich zamkach.
Na kolejnej wystawie możemy zobaczyć najbardziej tajemnicze podziemia na świecie. Były w nich między innymi nielegalne kluby i destylarnie, mroczne katakumby czy fabryki budowane w czasie II wojny światowej.
Drugi dzień festiwalu minie pod hasłem Zaginione, Poszukiwane, Odnalezione. Historycy spróbują odpowiedzieć na pytanie, kto ukradł "Portret młodzieńca" Rafaela Santi. Pracownicy Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego zdradzą jak odzyskuje się utracone dzieła sztuki.
Eksploratorzy opowiedzą o tym, jak szuka się skarbów. Będą także wykłady poświęcona odkrytym już miejscom, skarbom, które istnieją obok nas.
W parku zamkowym pojawią się Legiony Polskie pod dowództwem Józefa Piłsudskiego, które będą zdobywać rosyjskie fortyfikacje polowe.
(ph)
