Dzieci, których rodziców stać na opłacenie obiadów w szkole, jedzą kotlety na porcelanie. Biedne, którym obiady opłaca MOPS – naleśniki na plastiku. Tak dzieli dzieci na gorsze i lepsze Szkoła Podstawowa nr 3 w Gryficach. O skandalicznej segregacji maluchów w stołówce pisze "Fakt".

W stołówce szkoły w Gryficach są dwa okienka. Do jednego - z plastikowymi talerzykami i sztućcami w garści- stoją dzieci biedne, którym obiady opłaca Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej (MOPS). Do drugiego ustawiają się uczniowie bogatsi, którym za obiady płacą rodzice. Dostają droższe posiłki na porcelanowych talerzach - czytamy. 

MOPS płaci za posiłek około 5,60 zł, pozostałe dzieci dostają obiady za 7 złotych. Jak podkreśla "Fakt", kierowniczce ośrodka Iwonie Małek podział dzieci snu z powiek nie spędza. Musieliśmy wybrać najtańszą ofertę. Nie uważam, żeby nasi podopieczni jadali gorzej - twierdzi kierowniczka. Jak zaznacza gazeta, to jednak nie tłumaczy, czemu MOPS nawet nie próbował się dogadać z ajentem prowadzącym stołówkę, żeby wszystkie posiłki były takie same.

Dziennik podkreśla również, że podział na biednych i bogatych jest w co piątej szkole w Polsce. Cały artykuł w najnowszym "Fakcie".

(mal)