"Zamienili ciasne mieszkania na przestronne domy. W kilka lat pospłacali kredyty zaciągnięte na 30 lat. Odłożyli miliony na kontach. Inwestują w nieruchomości, kupując po kilka mieszkań" - czytamy w "Fakcie", który przeanalizował najnowsze oświadczenia majątkowe posłów do Parlamentu Europejskiego.

Mamy prawdziwy wysyp milionerów. Zobaczcie, jak upaśli się eurolenie na pieniądzach z europarlamentu - pisze "Fakt". Tabloid szacuje, że - licząc pensję, diety, zwrot pieniędzy za paliwo i inne korzyści - europoseł miesięcznie zarabia na rękę 50 tys. zł.

Europoseł Jacek Protasiewicz (47 l.) w swym najnowszym oświadczeniu majątkowym pisze, że od początku kadencji zarobił 1,5 mln złotych. Plus diety pobytowe dojazdowe, zgodnie z regulaminem PE - podaje Protasiewicz.

Co z pieniędzmi robią europosłowie?! Mają różne pomysły - pisze "Fakt" i podaje przykład Adama Bielana, który spłacił dwa kredyty zaciągnięte na blisko 30 lat każdy na kwotę 804 tys. złotych! Marek Migalski inwestuje. W nieruchomości - czytamy o kolejnym europośle w tabloidzie. Kupiłem dwa mieszkania w Katowicach, jedno w Warszawie - przyznaje "Faktowi". Ma już cztery mieszkania i dom warte łącznie 2,1 mln zł! Dziennik podaje, że pieniądze w gotówce trzyma z kolei Danuta Hubner (66 l.), która na koncie ma 3 miliony zł oszczędności w euro!

Więcej na ten temat w środowym wydaniu "Faktu". Tam przeczytacie także:- Prezydent rozbił służbowe auto- Zabił siedem osób i bawi się komórką