Projekt uchwały, by jednej z ulic w Białymstoku patronował przedwojenny aktor Eugeniusz Bodo, został wycofany z Rady Miasta - poinformował radny PiS Konrad Zieleniecki. Projekt był złożony w czwartek, ale wycofano go, ze względu na protesty mieszkańców.

Ulica Bodo miała się znajdować na osiedlu Bojary - jednej z najstarszych dzielnic Białegostoku. Nazwa miała być nadana jednemu z fragmentów obecnej ulicy Stary Rynek, która podzielona jest na trzy części, przecinane innymi ulicami.

W czwartek grupa białostockich radnych złożyła projekt uchwały w tej sprawie do biura Rady Miasta. W uzasadnieniu zwrócono uwagę na konieczność uporządkowania nazewnictwa podzielonego na części Starego Rynku, bo obecny stan utrudnia pracę służb porządkowych i ratowniczych.

W piątek jednak radny klubu PiS i autor pomysłu Konrad Zieleniecki wycofał projekt. Jak wyjaśnił w rozmowie z PAP, mieszkańcy tej ulicy negatywnie zareagowali na konieczność wymiany dokumentów. Zwrócili też uwagę, że bardziej niż zmiana nazwy, potrzebna jest wymiana nawierzchni tej ulicy.

Dlatego - jak powiedział Zieleniecki - wycofał projekt. Ma jednak nadzieję, że imię Eugeniusza Bodo uda się nadać innej ulicy w mieście.

Radny mówił w czwartek, że do pomysłu nazwania jednej z ulic imieniem Bodo zainspirował go pomysł by patronką innej części Starego Rynku była związana z Białymstokiem przedwojenna aktorka Nora Ney. Pod inicjatywą uchwałodawczą w tej sprawie podpisało się blisko 1,5 tys. mieszkańców. Wniosek trafił już do biura Rady Miasta i jest sprawdzany pod względem formalnym.

Zieleniecki mówił, że ulica Bodo miała "komponować się" z ulicą Ney, bo aktorzy występowali wspólnie na scenie i w filmach. Radny dodał też, że Bodo ma "pewne związki z Białymstokiem"; według jego słów, miał tu występować kilka razy.

(az)