Prezydent Filipin Joseph Estrada, któremu grozi utrata stanowiska z powodu oskarżeń o korupcję, oświadczył w niedzielę, że zamieni wszystkie orzeczone przez sądy krajowe wyroki śmierci na kary dożywotniego więzienia.

Dekret prezydenta obejmie ponad tysiąc dwustu więźniów skazanych na karę śmierci przez wstrzyknięcie trucizny, od czasu przywrócenia na Filipinach najwyższego wymiaru kary w 1994 roku. "Jutro wydam rozporządzenie w sprawie zamiany wszystkich wyroków śmierci na kary dożywotniego więzienia" - powiedział Estrada po niedzielnej mszy w mieście Bacolod, w środkowych Filipinach. Agencje informacyjne przypominają, że wpływowy Kościół Katolicki na Filipinach kategorycznie sprzeciwiał się przywróceniu kary śmierci w kraju. Zdecydowana większość mieszkańców Filipin jest katolikami. W Senacie filipińskim w toku jest procedura impeachmentu przeciwko Estradzie, któremu zarzuca się branie łapówek od nielegalnych syndykatów gier hazardowych.

10:45