Ratunkiem dla pacjenta wrocławskiego Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego we Wrocławiu był przeszczep serca. Jeden z najważniejszych narządów w organizmie przetransportowano karetką z Wielkopolski.

Koordynator ds. transplantacji skontaktował się z policjantami z drogówki i poprosił ich o pilotowanie karetki. Jak piszą policjanci, decyzja mogła być tylko jedna. Do tego zadania wybrano funkcjonariuszy, którzy mieli doświadczenie w takich akcjach. Spotkali się z ratownikami na zjeździe z drogi S5 - gdzie zazwyczaj są utrudnienia.

Karetkę eskortował radiowóz. Niemal "przelecieli" przez cały Wrocław - relacjonują mundurowi.

W tym przypadku nie było czasu, bo toczyła się walka o ludzkie życie. Udało się bezpiecznie dotrzeć do Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego. Kilka minut później serce do przeszczepu było już na bloku operacyjnym.



Opracowanie: