Prawie 30 gramów narkotyków ukryła w pieluszce swojego dziecka mieszkanka Elbląga. Środki odurzające miały trafić do konkubenta kobiety, który przebywa w więzieniu.

Pieluszka wydaje się być dobrym schowkiem. Jednak niezwykłą czujnością wykazał się strażnik więzienny z zakładu karnego w Kamieńsku. Po rutynowej kontroli osobistej poprosił kobietę, aby w jego obecności przewinęła swoje dziecko. Wtedy okazało się, że pod pieluchą 9-miesięcznego chłopca znajdują się narkotyki – 21 g amfetaminy i 5 g marihuany.

Tą niezwykłą przesyłkę miał odebrać więzień, do którego na widzenie przyszła nieodpowiedzialna matka. Kobieta usłyszy teraz zarzut posiadania i udostępniania narkotyków.