380 tysięcy szóstoklasistów napisze dziś swój pierwszy sprawdzian w życiu. Przez godzinę będą zdawać egzamin, który ma pokazać, jak dobrze potrafią czytać, pisać, liczyć i wykorzystywać wiedzę w praktyce. Sprawdzian jest jednym z warunków ukończenia szkoły podstawowej. Od 2015 roku w egzaminach dla szóstoklasistów szykują się zmiany.

Sprawdzian rozpocznie się o godz. 9 i potrwa 60 minut. Dla uczniów z dysleksją czas trwania sprawdzianu może być przedłużony o 30 minut. Wszyscy uczniowie w Polsce będą pisać taki sam test. Prace zostaną zakodowane; sprawdzać je będą egzaminatorzy z okręgowych komisji egzaminacyjnych. Wynik sprawdzianu uczniowie poznają pod koniec maja.

Sprawdzian, zwany kompetencyjnym lub ponadprzedmiotowym, ma kontrolować nie tylko wiedzę ucznia, ale i jego umiejętności. Ma ocenić, w jakim stopniu opanował on czytanie, pisanie, rozumowanie, korzystanie z informacji i wykorzystywanie wiedzy w praktyce, w tym liczenie.

Jeśli szóstoklasista zamierza kontynuować naukę w gimnazjum rejonowym, to liczba uzyskanych przez niego punktów ze sprawdzianu nie ma większego znaczenia - i tak zostanie przyjęty do szkoły. W przypadku wyboru gimnazjum spoza rejonu czy szkół prywatnych i społecznych wynik sprawdzianu może decydować o tym, czy uczeń zostanie przyjęty do szkoły.

W związku ze sprawdzianem dziś nie ma lekcji w szkołach podstawowych

MEN szykuje zmiany w egzaminach

Za 5 lat egzamin kompetencyjny ma wyglądać zupełnie inaczej. Zamiast jednego egzaminu z wiedzy ogólnej mają być aż trzy: z polskiego, matematyki i angielskiego. Sesja będzie trwać nie jeden, a dwa dni.

Pierwszego - zamiast ogólnego sprawdzianu będą testy z polskiego i z matematyki. Drugiego - egzamin z języka. Ma się on składać z dwóch części - czytania i słuchania. Szóstoklasiści nie będą musieli pisać wypracowań po angielsku czy niemiecku. Odpadną im też pytania z historii i przyrody.Za to te z polskiego i matematyki będą trudniejsze.

Nie będzie już tej mglistej formułki, że się mierzy jak dobrze uczeń łączy teorię z praktyką. Będą osobne oceny z polskiego i matematyki - mówi szef Centralnej Komisji Egzaminacyjnej Krzysztof Konarzewski. W kolejnych latach mają się też zmienić egzaminy gimnazjalne i maturalne.