Dzisiaj zarzuty ma usłyszeć mężczyzna z Chorzowa, który najprawdopodobniej zabił swojego czteroletniego syna. Na przesłuchanie sprawcy muszą jeszcze zgodzić się lekarze. Mężczyzna w środę udusił swoje dziecko, później wyskoczył z okna.

Przeżył, ale jego obrażenia są tak poważne, że nie można było dotąd go przesłuchać, ani postawić mu zarzutów.

Z zeznań matki dziecka wynika, że powodem dramatu mogły być kłopoty finansowe. Mężczyzna miał problemy z pracą, a rodzina musiała spłacać kredyt. Ta umowa kredytowa to wyrok na mnie i dzieci - miał któregoś dnia powiedzieć zdesperowany ojciec.