Minionej doby lubuscy strażacy interweniowali ponad 80 razy, wypompowywali wodę z piwnic i usuwali z dróg połamane gałęzie - to skutki burz, które występowały w woj. lubuskim. Prognozy mówią, że sobota też będzie burzowa.

Marta Liberkowska z Lubuskiego Urzędu Wojewódzkiego w Gorzowie poinformowała, że IMGW przewiduje, że burze z silnym wiatrem, intensywnymi opadami i możliwym gradem mogą potrwać do godz. 23 w sobotę (24 maja).

Minionej nocy najwięcej pracy strażacy mieli w powiecie słubickim (40 interwencji) i żarskim (26 interwencji). Tam burze miały najbardziej gwałtowny przebieg. W całym regionie do godzin porannych zanotowali 86 interwencji, w których łącznie zaangażowanych było 95 zastępów - około 500 strażaków.

Oficer dyżurny lubuskiej PSP przekazał, że nie było osób poszkodowanych, a główne działania polegały na wypompowywaniu wody z piwnic i usuwaniu połamanych gałęzi z dróg.

Według informacji przekazanej przez służby wojewody w sobotę podczas przewidywanych burz opady deszczu wyniosą od 20 mm do 40 mm, lokalnie około 50 mm, a wiatr osiągnie w porywach do 100 km/h. Lokalnie może padać grad.

(jad)