W Gnieźnie powstaje Muzeum Swojego Podwórka. Tworzą je dzieci pod okiem pracowników Muzeum Pierwszych Piastów na Lednicy. Siedzibą muzeum jest opuszczone i zaniedbane mieszkanie w suterenie. Z piecem kaflowym w rogu i oknem z widokiem na podwórko. O jego wyposażenie zadba szóstka dzieci z kamienicy (wśród nich Wiktoria, Weronika i Kacper) oraz mieszkający w bloku Maurycy, który będzie rzecznikiem akcji, czyli będzie zachęcał dzieci ze swojej okolicy i szkoły by być może zrobiły podobną rzecz.

Dzieci z kamienicy przy ulicy Słomianka w Gnieźnie przepytują sąsiadów i zbierają zdjęcia. Weronika jest zaskoczona, że na ich podwórku w przeszłości było przedszkole, a Wiktoria wie już, że w drugim końcu podwórza była stajnia. Maurycy pierwszy raz w życiu zobaczył piec kaflowy, a Kacper twierdzi, że chce, żeby efekty pracy całej grupy zobaczyli inni. Będzie to możliwe 8 czerwca, bo młodzi muzealnicy wtedy mają zaprosić do swojego muzeum.

Muzeum Pierwszych Piastów na Lednicy, które zorganizowało akcję, chce w ten sposób "rozbudzać uczucia przywiązania do miejsca narodzin i dorastania, zawiązywania przyjaźni, zdobywania ważnych doświadczeń życiowych - do podwórka. To o nie walczy się z dziećmi z sąsiedztwa, to ono jest azylem, budzi poczucie bezpieczeństwa, określa naszą przynależność. Takie miejsce opisywał Ferenc Molnár w "Chłopcach z Placu Broni": "Podwórko to pierwsza ojczyzna i na przywiązaniu do niego rodzą się uczucia szacunku i miłości do swojego miejsca. Sentyment do niego to pierwsza niewymuszona i spontanicznie przeżywana lekcja patriotyzmu."

Bo, według muzealników, patriotyzm jutra jest pojmowany jako miłość do miejsca, z którego pochodzimy: podwórka, miasta, regionu, Polski. Przy okazji dzieci, które zainteresują się historią swojego podwórka, zapewne z większą ciekawością podejdą do historii regionu i kraju. A tworząc własne muzeum inaczej podejdą do tych dużych placówek - widząc, że nie musi to być obiekt pełen ciszy i zakazów.

Na razie powstaje jedno takie muzeum, ale organizatorzy twierdzą, że ma to być zachęta by gdzie indziej zadziało się podobnie. Dzieci z ulicy Słomianka biorą udział w warsztatach fotograficznych, samodzielnie dokumentując miejsca historii swojego codziennego życia. Zbierają też stare fotografie, relacje mieszkańców, przedmioty związane z poprzednimi mieszkańcami kamienicy. To wszystko stworzy kolekcję "Muzeum Swojego podwórka".

(j.)