Dwumiesięczne dziecko wypadło z wózka w czasie jazdy miejskim autobusem w Zabrzu. Z chłopcem jechała kompletnie pijana matka.
Kobieta miała w organizmie ponad półtora promila alkoholu. Nietrzeźwą 26-latkę zatrzymali policjanci, a dziecko trafiło na obserwację do szpitala.
Po wstępnych badaniach nie stwierdzono u niemowlęcia żadnych urazów. Pozostało jednak na obserwacji w szpitalu.
Kobiecie grozi nawet 5 lat więzienia za sprowadzenie bezpośredniego zagrożenia dla zdrowia a nawet życia dziecka. Sprawą zajmie się zabrzański sąd.
(mpw)