Do 5 lat więzienia grozi dwóm dwudziestolatkom z Sopotu i Gdańska, podejrzanym o okradanie mieszkańców Trójmiasta i turystów w sopockich dyskotekach i klubach. Kobiety usłyszały już zarzuty.

Policjanci nie mają wątpliwości, że dwudziestolatki okradały osoby bawiące się w klubach. W ich domach znaleźli dwa skradzione smartfony, portfele, kilka torebek i karty płatnicze. Natrafili także na dowody transakcji z lombardów, w których najpewniej sprzedane zostały inne skradzione rzeczy.

Na razie gdańszczanka i sopocianka usłyszały po dwa zarzuty, ale policja zapowiada co najmniej kilkanaście kolejnych.

Z ustaleń śledczych wynika, że kobiety dokonywały kradzieży w lokalach rozrywkowych przy ulicy Bohaterów Monte Cassino od kwietnia 2014 roku. 20-latki obserwowały gości i wykorzystywały moment, kiedy klient lokalu zostawiał swoje rzeczy bez opieki. Przyznały się do winy - mówi Karina Kamińska z sopockiej policji.

Kradzieże w klubach i dyskotekach to najczęściej odnotowywane przez sopocką policję przestępstwo. Sprawców udaje się zatrzymać niezwykle rzadko.

(acz)