Przystosowanie pociągów i dworców kolejowych do osób z niepełnosprawnościami to w Polsce wciąż duży problem - takie są wnioski z opublikowanej dziś "Białej Księgi" o dostępności kolei dla osób z niepełnosprawnością. Jak dowiedział się reporter RMF FM Paweł Balinowski, główny problem to brak jednolitych rozwiązań, które byłyby stosowane w całym kraju.

Brak jednolitych rozwiązań widać na przykładzie tego, że w różnych polskich miastach działają różne modele ścieżek dotykowych dla niewidomych. Co więcej te ścieżki nie zawsze prowadzą do celu, a czasami kończą się nawet na ścianie. Kolejny problem to tzw. brak dostępności - opisuje poruszająca się na wózku Izabela Sopalska, autorka bloga Kulawa Warszawa.

Wśród najważniejszych problemów, które wymienia, jest też przeszkolenie pracowników kolei, którzy często - nawet mimo dobrych chęci - nie potrafią pomóc niepełnosprawnym.

(md)