Na dziś zaplanowano przesłuchanie dwóch kontrolerów ruchu kolejowego w związku z incydentem, do którego doszło w czwartek przed południem. Dwa pociągi dalekobieżne relacji Szczecin Główny - Olsztyn i Olsztyn - Szczecin Główny pędziły wprost na siebie. Składy udało się bezpiecznie wyhamować na wysokości Dunowa.

Na dziś zaplanowano przesłuchanie dwóch kontrolerów ruchu kolejowego w związku z incydentem, do którego doszło w czwartek przed południem. Dwa pociągi dalekobieżne relacji Szczecin Główny - Olsztyn i Olsztyn - Szczecin Główny pędziły wprost na siebie. Składy udało się bezpiecznie wyhamować na wysokości Dunowa.
Zdj. ilustracyjne /Michał Dukaczewski /Archiwum RMF FM

To maszyniści obu składów mieli zauważyć, że zbliżają się do siebie. Udało im się wyhamować składy. Nie doszło do zderzenia pociągów i nikt nie został poszkodowany. 

Śledczy wyjaśniają, jak doszło do tego, że pociągi znalazły się na jednym torze. Nikt nie usłyszał w tej sprawie zarzutów, dwaj kontrolerzy ruchu kolejowego zostali zatrzymani przez policję. W wyjaśnianiu sprawy biorą udział  także pracownicy Państwowej Komisji Badania Wypadków Kolejowych.

Nie wiadomo, co było bezpośrednią przyczyną tego, że pociągi znalazły się na jednym torze. Oficer prasowa koszalińskiej policji kom. Monika Kosiec wyjaśniła, że ustalane jest m.in. to, czy błąd popełnił ktoś z obsługi ruchu pociągów w Białogardzie i Koszalinie, czy może zawiódł sprzęt techniczny.

Gorąca Linia RMF FM jest do Waszej dyspozycji! Przez całą dobę czekamy na informacje od Was, zdjęcia i filmy.

Możecie dzwonić, wysyłać SMS-y lub MMS-y na numer 600 700 800, pisać na adres mailowy fakty@rmf.fm albo skorzystać z formularza WWW.