Prezydent Andrzej Duda udzielił wywiadu amerykańskiej telewizji Fox News. Rozmawiał z nim Tucker Carlson, jeden z najbardziej znanych dziennikarzy prawicowych mediów w Stanach Zjednoczonych. Wśród poruszonych tematów znalazł się m.in. stosunek polskich władz do migrantów, wolność słowa i programy socjalne wprowadzone przez rząd Zjednoczonej Prawicy. Duda podkreślał też, że jest osobą wierzącą i opowiada się za ochroną życia oraz rodziny.

Prezydent Andrzej Duda udzielił wywiadu amerykańskiej telewizji Fox News. Rozmawiał z nim Tucker Carlson, jeden z najbardziej znanych dziennikarzy prawicowych mediów w Stanach Zjednoczonych. Wśród poruszonych tematów znalazł się m.in. stosunek polskich władz do migrantów, wolność słowa i programy socjalne wprowadzone przez rząd Zjednoczonej Prawicy. Duda podkreślał też, że jest osobą wierzącą i opowiada się za ochroną życia oraz rodziny.
Andrzej Duda /Wojciech Olkuśnik /PAP

Prezydent Andrzej Duda w wywiadzie dla Fox News przypomniał, że w 2015 roku Polska nie zgodziła się na forsowany przez Niemcy przymusowy podział imigrantów, w tym uchodźców.

Odpowiedzieliśmy bardzo jasno, że jeśli ktokolwiek chce przyjechać do Polski i szuka pomocy lub wparcia (...) zaakceptujemy taką osobę i udzielimy jej pomocy. Nie zgodziliśmy się jednocześnie na przywożenie do Polski ludzi siłą  - argumentował. Nie zamierzamy nikogo zmuszać do pozostania. Nie będziemy nikogo przetrzymywać wbrew jego woli - podkreślił.

W rozmowie z Tuckerem Carlsonem polski prezydent opisał swoje poglądy jako "raczej konserwatywne".

Zawsze byłem na temat moich poglądów szczery. Jestem praktykującym chrześcijaninem, modlę się, nie wstydzę się tego w żaden sposób, a rodzina jest dla mnie bezcenna - zadeklarował Duda. Wspieram rodziny, mam poglądy pro-life i opowiadam się za obroną życia - wyliczał. 

Duda odniósł się też w rozmowie do słów Joe Bidena, który jeszcze w czasie trwania kampanii wyborczej porównywał Polskę do reżimów totalitarnych. Jak podkreślał, w przestrzeni publicznej funkcjonuje wiele kłamstw na temat Polski. Za część z nich zdaniem Dudy jest odpowiedzialna opozycja. Prezydent przekonywał, że Polacy są zadowoleni z obecnych władz, czego dowodem jest fakt, że ponownie wybrali zarówno jego, jak i Zjednoczoną Prawicę. 

Dużo miejsca w rozmowie Duda poświęcił programom socjalnym wprowadzanym przez Zjednoczoną Prawicę przy jego wsparciu jako prezydenta. Zwrócił uwagę, że program 500+ był jedną z jego obietnic wyborczych z 2015 roku i nazwał go "rewolucyjnym".

Ja sam w mojej kampanii, jak i później moi koledzy i koleżanki startujący w wyborach parlamentarnych, ogłosiliśmy, że wprowadzimy program zwany 500+. (...) W wersji wstępnej, kiedy postanowiliśmy go testować, zdecydowaliśmy, że poczynając od drugiego dziecka w rodzinie, rodzice każdego dziecka otrzymają 500 złotych miesięcznie, czyli około 130 dolarów wsparcia ze strony państwa w wychowaniu dzieci - przypominał Duda. Jak dodał, program zrewolucjonizował Polskę i nikt nie wyobraża sobie, żeby w Polsce mogło go nie być. To była najlepsza rzecz, zdecydowanie najlepszy program socjalny, jaki udało nam się wprowadzić - podkreślał. Wskazał też na kolejny program prorodzinny - wyprawka 300+.

Wspieramy rodziców, gdy ich dzieci rozpoczynają naukę. (...) Wypłacamy 300 zł rodzicom każdego dziecka idącego do szkoły na zakup kompletu książek i plecaka oraz długopisów i ołówków, wszystkich artykułów papierniczych, które są potrzebne dziecku rozpoczynającemu naukę w szkole - wyliczał prezydent. Okazało się więc, że 300 zł jest ważne dla rodzin. I to też jest dosyć duże wsparcie, oprócz pieniędzy z 500 plus, które każda rodzina dostaje na dziecko - ocenił.

Cały wywiad prezydenta Andrzeja Dudy dla Fox News dostępny jest tutaj