"Ewentualny problem dla NATO nie będzie wynikał z samego Brexitu, ale z jego skutków" – powiedział prezydent Andrzej Duda. Sekretarz generalny NATO - Jens Stoltenberg - zapewnił, że Wielka Brytania pozostanie silnym członkiem Sojuszu. Dziś w Warszawie rozpoczął się jeden z najważniejszych od lat szczytów organizacji polityczno-wojskowej. Obrady potrwają do jutra.

"Ewentualny problem dla NATO nie będzie wynikał z samego Brexitu, ale z jego skutków" – powiedział prezydent Andrzej Duda. Sekretarz generalny NATO - Jens Stoltenberg - zapewnił, że Wielka Brytania pozostanie silnym członkiem Sojuszu. Dziś w Warszawie rozpoczął się jeden z najważniejszych od lat szczytów organizacji polityczno-wojskowej. Obrady potrwają do jutra.
Andrzej Duda /PAP/Jacek Turczyk /PAP

Podczas forum ekspertów - wydarzeniu towarzyszącemu szczytowi NATO - prezydent i Stoltenberg byli pytani o reakcję NATO na potencjalne skutki wyjścia Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej.

Andrzej Duda zwrócił uwagę, że o rzeczywistych skutkach Brexitu będzie można mówić dopiero wtedy, gdy Wielka Brytania faktycznie wyjdzie ze wspólnoty, a to zależy od decyzji parlamentu i rządu w Londynie.

Prezydent ocenił, że Brexit to duże niebezpieczeństwo przede wszystkim dla Unii Europejskiej. NATO jest jednak zupełnie odrębną strukturą. Są kraje, które mają członkostwo w obydwu organizacjach, ale są kraje, które mają swoje członkostwo tylko w jednej z nich. Patrząc chłodno wyjście Wielkiej Brytanii z Unii nie powinno stanowić jakiegoś problemu dla Sojuszu Północnoatlantyckiego, bo są kraje, które nie są członkami ani sojuszu ani wspólnoty - zauważył Duda.

Problem dla sojuszu będzie wynikał ze skutków, jakie potencjalnie Brexit może dla Wielkiej Brytanii wywołać. Jeżeli popatrzymy na ogromne niezadowolenie z tego, co się dzieje ze strony Szkotów, ze strony Irlandczyków, to trzeba sobie zadać pytanie, na ile Brexit jest niebezpieczny dla samego Zjednoczonego Królestwa - powiedział prezydent.

Dodał, że Brexit może mieć też pozytywy, jeśli Wielka Brytania wyjdzie z Unii, ale pozostanie całością. Być może Wielka Brytania będzie chciała zacieśniać swoją współpracę, swoje sojusze i zyskiwać na swoim potencjale w innych organizacjach, także i w NATO. Paradoksalnie może się okazać, że rola Wielkiej Brytanii i jej aktywność w ramach Sojuszu Północnoatlantyckiego się zwiększy - uważa Duda.

Z kolei sekretarz generalny NATO - Jens Stoltenberg - powiedział, że jest przekonany, że Unia Europejska nadal będzie się przyczyniać do stabilności i bezpieczeństwa w Europie, nawet w Wielkiej Brytanii. Ocenił, że współpraca UE-NATO stanie się jeszcze ważniejsza, bo pojawiają się nowe niebezpieczeństwa, np. hybrydowe, terrorystyczne i związane z niestabilnością w naszym sąsiedztwie.

Nie mamy wszechstronnego instrumentarium odrębnie, ale razem tworzymy potężną siłę - podkreślił Stoltenberg. Dodał, że Wielka Brytania pozostanie silnym członkiem Sojuszu.

APA