Mirosław Drzewiecki i Zbigniew Chlebowski mogą być pierwszymi świadkami komisji śledczej do spraw afery hazardowej. Jutro Platforma Obywatelska złoży w Sejmie wniosek o jej powołanie. Wcześniej własne wnioski złożyły Lewica i PiS.

Rzecznik rządu Paweł Graś zadeklarował, że jeśli komisja powstanie, podsłuchane rozmowy dwóch polityków Platformy będą rozpatrywane na początku.

Przyznał, że w klubie PO pojawiają się głosy, iż Julia Pitera byłaby dobrym kandydatem do przyszłej komisji. Zaznaczył przy tym, że na razie Pitera pracuje w kancelarii premiera i żadne decyzje nie zostały jeszcze podjęte.

Po ujawnieniu w ostatnim czasie spraw "hazardowej" i "stoczniowej" - o których CBA zawiadomiło najwyższe władze państwowe - pojawiły się m.in. ze strony opozycji pytania o pracę Pitery jako osoby, która w kancelarii premiera zajmuje się kwestią zwalczania nadużyć w instytucjach publicznych.

Wśród kandydatów Platformy do komisji śledczej wymienia się Pawła Grasia i Sławomira Nowaka. Padało też nazwisko Janusza Palikota.