Karę dożywocia wymierzył Sąd Okręgowy w Częstochowie Rafałowi Z., oskarżonemu o zabójstwo i zgwałcenie 58-letniej kobiety w podczęstochowskiej Blachowni. Do zbrodni doszło ponad rok temu. 33-latek był już wcześniej wielokrotnie karany. Rafał Z. ma także zapłacić córce pokrzywdzonej 10 tys. zł tytułem częściowego zadośćuczynienia za doznaną krzywdę - poinformował ​rzecznik Prokuratury Okręgowej w Częstochowie Tomasz Ozimek.

Karę dożywocia wymierzył Sąd Okręgowy w Częstochowie Rafałowi Z., oskarżonemu o zabójstwo i zgwałcenie 58-letniej kobiety w podczęstochowskiej Blachowni. Do zbrodni doszło ponad rok temu. 33-latek był już wcześniej wielokrotnie karany. Rafał Z. ma także zapłacić córce pokrzywdzonej 10 tys. zł tytułem częściowego zadośćuczynienia za doznaną krzywdę - poinformował ​rzecznik Prokuratury Okręgowej w Częstochowie Tomasz Ozimek.
zdjęcie ilustracyjne /Kuba Kaługa /RMF FM

Wyrok jest zgodny z wnioskiem prokuratora, który w mowie końcowej wnosił o wymierzenie Rafałowi Z. kary dożywotniego pozbawienia wolności - wskazał prok. Ozimek.

1 października ubiegłego roku przypadkowy przechodzień zauważył zwłoki kobiety, znajdujące się za budynkiem Urzędu Stanu Cywilnego w Blachowni. W pobliżu ciała biegał mały pies, który nie dopuszczał nikogo do zwłok. Okazało się, że ofiarą jest 58-letnia Barbara A., która mieszkała na pobliskim osiedlu. Świadkowie widzieli ją poprzedniego wieczoru, jak spaceruje z psem.

Szybko udało się też ustalić, że w pobliżu był również Rafał Z. - w przeszłości wielokrotnie karany za kradzieże, rozboje i przestępstwa narkotykowe. Przed północą był widziany w jednym z lokali gastronomicznych w okolicy - był pod wpływem alkoholu, bardzo pobudzony i miał na sobie rozdartą koszulkę. Świadkowie widzieli też, jak Z. wrzuca do kosza różaniec.

Mężczyzna został zatrzymany jeszcze w dniu odnalezienie zwłok. Nie przyznał się do zbrodni. Zarządzona przez prokuratora sekcja zwłok wykazała, że przyczyną zgonu Barbary A. było gwałtowne uduszenie. W trakcie sekcji ujawniono obrażenia świadczące o stosowaniu wobec pokrzywdzonej przemocy seksualnej.

Badania DNA wykazały, że na odzieży i bieliźnie Rafała Z. znajdują się ślady biologiczne pochodzące od Barbary A. Ślady takie ujawniono również na zabezpieczonym w śledztwie różańcu. W wydanej opinii biegli lekarze psychiatrzy stwierdzili, że w chwili dokonania zarzucanego mu czynu Rafał Z. był poczytalny.

Przestępstwo zabójstwa, popełnione w związku z gwałtem, jest zagrożone karą pozbawienia wolności od 12 do 15 lat, karą 25 lat pozbawienia wolności albo karą dożywotniego pozbawiania wolności.

Wyrok nie jest prawomocny.

(adap)