Krytyka nowelizacji kodeksu karnego w bliskim otoczeniu prezydenta. Jak ustalił nasz reporter, jedna z osób doradzających Andrzejowi Dudzie uważa, że nie powinien on podpisywać nowelizacji forsowanej przez Prawo i Sprawiedliwość, ze względu na wątpliwy tryb jej przyjęcia przez Sejm.

To pierwszy krytyczny głos płynący od osoby, która ma wpływ na decyzję głowy państwa. Chce ona pozostać anonimowa, bo jej zdaniem ewentualne weto albo odesłanie nowelizacji do Trybunału Konstytucyjnego może otworzyć konflikt pomiędzy prezydentem a rządem - w szczególności ministrem sprawiedliwości Zbigniewem Ziobrą oraz politykami PiS-u w okresie przedwyborczym.

Osoba z otoczenia Andrzeja Dudy uważa, że "choć zmiany w kodeksie karnym są potrzebne, to na pewno nie mogą być przepychane, bez namysłu nad całym systemem, a nowelizacja została przyjęta zbyt szybko, z pominięciem trybu kodeksowego".

Dotychczas weto ustawy rekomendowało ponad 150 prawników z całej Polski. Ekspresowe tempo prac krytykował też w RMF FM szef Krajowej Rady Sądownictwa - sędzia Leszek Mazur.

Prezydent musi podjąć decyzję w sprawie tej ustawy do 5 lipca.


Opracowanie: