W przyszłą środę premier Polski spotka się w Warszawie ze swoim litewskim odpowiednikiem Andriusem Kubiliusem - twierdzą cytowane przez agencję BNS litewskie źródła dyplomatyczne. Informację potwierdzają źródła w kancelarii polskiego premiera. To ważne wydarzenie, bowiem stosunki polsko-litewskie są od dłuższego czasu napięte.

W ostatnich dniach szef polskiego MSZ Radosław Sikorski deklarował możliwość nowego otwarcia w stosunkach pomiędzy Polską a Litwą. Stwierdził, że jego warunkiem jest wypełnienie przez naszych sąsiadów postanowień polsko-litewskiego traktatu o przyjaznych stosunkach i dobrosąsiedzkiej współpracy.

Na początku lipca wicepremier Waldemar Pawlak spotkał się w Warszawie z ministrem energetyki Litwy Arvydasem Sekmokasem. Politycy dyskutowali o polsko-litewskich projektach energetycznych oraz współpracy obu krajów na forum Unii Europejskiej. Sekmokas zadeklarował, że Litwa jest zainteresowana rozwojem wspólnych relacji w różnych dziedzinach energetyki. Wymienił w tym kontekście energię jądrową, gaz ziemny oraz współpracę przy poszukiwaniu i eksploatacji gazu łupkowego.

Trudne relacje Polski i Litwy

Stosunki polsko-litewskie są od dłuższego czasu napięte. Kontrowersje wywołuje zwłaszcza traktowanie polskiej mniejszości przez litewskie władze. We wtorek tamtejsza Główna Komisja Wyborcza zdecydowała o włączeniu okręgów wyborczych, w których zdecydowaną większość mają Polacy, do okręgów tradycyjnie litewskich. Zdaniem litewskich Polaków to celowe działanie, które ma zmniejszyć szanse polskich polityków w nadchodzących wyborach parlamentarnych.

Kontrowersje wywołała również nowa ustawa o oświacie, zgodnie z którą od roku 2013 w szkołach litewskich i szkołach mniejszości narodowych egzamin maturalny z języka litewskiego zostanie ujednolicony. Rozporządzenie resortu oświaty, które zbulwersowało polską mniejszość na Litwie, wprowadza jednak ośmioletni okres przejściowy, podczas którego na egzaminach maturalnych w szkołach polskich i szkołach innych mniejszości dopuszczane będą pewne ulgi.