"Nie sądzę, aby Jarosław Kaczyński zdecydował się na hasło polexitu", ale Polska od kilku lat "występuje (z Unii Europejskiej) systematycznym i zamaszystym krokiem" - mówił we Wrocławiu w czasie spotkania promującego jego książkę "Szczerze" były przewodniczący Rady Europejskiej, a obecnie szef Europejskiej Partii Ludowej Donald Tusk. "Dziś krok po kroku wyzbywamy się tego, o co walczyliśmy przez tyle lat i za czym tęskniliśmy: praw człowieka, indywidualizmu, wolności mediów i niezależności sędziów" - podkreślał.

Szef EPL mówił we Wrocławiu m.in. o tym, że Polsce nie grozi polexit przypominający wydarzenia w Wielkiej Brytanii.

"Nie sądzę, aby (prezes PiS) Jarosław Kaczyński zdecydował się na hasło polexitu, mając na uwadze, jak duży odsetek Polaków uważa, że nasze miejsce jest w Unii Europejskiej" - podkreślił Tusk.

Zaznaczył również, że Polska nie zostanie z UE wyrzucona, bowiem traktaty europejskie nie przewidują takiej procedury.

Równocześnie jednak zauważył: "Obawiam się tego, że korzystając z pretekstów, jakie daje Warszawa czy Budapeszt, coraz wyraźniej będą w Unii Europejskiej słyszalni ci, którzy chcieliby powrotu Europy rozbitej na kilka klubów".

"Będziemy formalnie członkiem UE, ale rdzeń Europy będzie organizował się na starą modłę i Polska znajdzie się na politycznych peryferiach" - przestrzegł były premier.

Jego zdaniem, może się tak stać m.in. przez podejmowane przez polski rząd decyzje: "przede wszystkim decyzje dotyczące wymiaru sprawiedliwości oraz wolności mediów".

Tusk zwrócił uwagę, że Polska od kilku lat "sukcesywnie obniża się w indeksie wolności mediów". "Dziś połowa państw europejskich jest przed Polską, jeśli chodzi o indeks wolności mediów" - mówił.

Szef Europejskiej Partii Ludowej podkreślił także, że przynależność do Unii Europejskiej oznacza m.in. przestrzeganie europejskich standardów, i przestrzegł: "Dziś krok po kroku wyzbywamy się tego, o co walczyliśmy przez tyle lat i za czym tęskniliśmy: praw człowieka, indywidualizmu, wolności mediów i niezależności sędziów".

Zdaniem Donalda Tuska, Polska od paru lat konsekwentnie występuje z Unii.

"Polska występuje (z Unii) systematycznym i zamaszystym krokiem. I nie ma znaczenia, że będziemy zapisani formalnie jako uczestnicy UE, jeśli któregoś dnia okaże się, że poza tym zapisem nic europejskiego w naszym życiu publicznym już nie ma" - podkreślił.