​W mieszkaniu w Oleśnicy na Dolnym Śląsku znaleziono ciało myśliwego. Okoliczności jego tajemniczej śmierci wyjaśnia prokuratura. Najprawdopodobniej postrzelił się sam. Informację o tej tragedii dostaliśmy na Gorącą Linię RMF FM.

Do zdarzenia doszło około godz. 18. Jego szczegóły nie są na razie znane. Policjanci wciąż pracują, ale wszystko wskazuje na to, że mężczyzna postrzelił się sam. Zrobił to z broni myśliwskiej.

Trudno na razie mówić o okolicznościach. Więcej wykaże śledztwo - powiedział dziennikarzowi RMF FM Grzegorz Krawczyk z oleśnickiej policji.

26-latek sam się postrzelił w czasie polowania

W sierpniu ubiegłego roku 26-latek postrzelił się w nogę w czasie kłusowania na zające. Nielegalnie polował z młodszym bratem w okolicach Dąbrowy Tarnowskiej. Jego brat dotransportował go na motorze do pobliskiej drogi, skąd zabrało go pogotowie ratunkowe.

Sprawą zajęła się policja. Za kłusowanie grozi do 5 lat więzienia, a za nielegalne posiadanie broni do 8 lat.