Sąd w Łodzi musi ponownie wezwać psychiatrów i psychologa - sędziowie odroczyli odwołanie od wyroku mężczyzny, oskarżonego o zabójstwo Darii z Wielunia. W kwietniu za zabójstwo osiemnastolatki skazano Karola K. na 25 lat więzienia. Teraz, oprócz lekarzy, przesłuchany ma być ojciec oskarżonego.

To matactwo i manipulacja. To było od początku wiadomo, że tak jest. Mam dowody na to, że syn nie miał śladów krwi. - komentował zdenerwowany ojciec chłopaka. Karol K. nie przyznał się do winy. Proces był poszlakowy, jednak sąd uznał, że wina oskarżonego nie budzi wątpliwości.

Odwołanie od wyroku złożyły obie strony. Obrońca chce ponownego rozpoznania sprawy. Rodzice Darii, którzy byli oskarżycielami posiłkowymi uważają, że kara 25 lat więzienia jest zbyt niska i żądają dożywocia dla mordercy ich córki. Sąd apelacyjny nakazał wznowić proces i przesłuchać dodatkowe osoby.

Do tragedii doszło przed rokiem. Tuż po inauguracji roku szkolnego do Darii podszedł jej były chłopak, Karol K. i chciał jej złożyć życzenia. Doszło między nimi do kłótni, która zakończyła się tragedią. Dziewczyna zginęła od ciosów nożem.