Początek roku szkolnego to dla rodziców spore wydatki. Ale są grupy zawodowe, którym przysługują przywileje "z poprzedniego ustroju" - zauważa "Dziennik Zachodni".

Tradycja "ołówkowego", potwierdzona "Kartą górnika" z 1981 r., gwarantuje pociechom górników dodatkowe pieniądze z racji pójścia do szkoły.

I tak pracownicy Kompanii Węglowej, niezależnie od dochodów, otrzymują 300 zł brutto na dziecko uczące się w podstawówce lub gimnazjum. A jeśli nauka jest kontynuowana, to takie pieniądze są przyznawane po okazaniu zaświadczenia.

Na więcej mogą liczyć pracownicy Katowickiego Holdingu Węglowego. Dokładnie 680,02 zł brutto na dziecko do 26. roku życia, jeśli jest to ostatni rok studiów - wylicza rzecznik KHW Wojciech Jaros.

Z kolei tyski Fiat docenia dobre wykonywanie obowiązków nie tylko przez pracowników, ale także ich pociechy. Nagradzamy najlepsze świadectwa maturalne, licencjackie, magisterskie i lekarskie dyplomy - mówi rzecznik firmy Bogusław Cieślar. Jak wylicza, w tym roku 18. raz przyznano takie wyróżnienia, przeznaczając dotąd na ten cel ponad 10 mln złotych.

(mal)