Diagnozowanie depresji w ciąży i po porodzie, karmienie mlekiem zmodyfikowanym tylko, gdy zaleca to lekarz, zakaz reklam niektórych produktów - to niektóre z nowości, które mogą znaleźć się w standardach okołoporodowych - informuje czwartkowy "Dziennik Gazeta Prawna".

Zdj. ilustracyjne /CHRISTIAN BEUTLER /PAP/EPA

Prace nad nimi kończą się w resorcie zdrowia; nad standardami pracuje zespół zewnętrznych ekspertów. Według DGP, ministerstwo chciałoby, żeby projekt był gotowy do końca marca. Nowe standardy zaczęłyby obowiązywać od 2019 roku.

DGP informuje, że standardem ma być badanie samopoczucia kobiety przez lekarza. Nowością ma być przesunięcie na wcześniejszy termin tzw. połówkowego badania USG - z 21-26 tygodnia na 18-22 tydzień. Niemal identycznie będą wyglądały zalecenia co do reszty badań prowadzonych w czasie ciąży.

Według dziennika, najwięcej kontrowersji może wzbudzić kwestia łagodzenia bólu. Większość ekspertów jest zgodna, że znieczulenie powinno być dostępne dla każdej rodzącej; jednak praktyka jest różna, bo choć NFZ zafunduje zabieg, dostęp do niego jest utrudniony, brakuje anestezjologów; dyskusję wzbudziła kwestia przymusowej hospitalizacji po 40 tygodniu ciąży; obecnie jest to 41 tydzień.

(az)