W najbliższych dniach Polska znajdzie się pod wpływem niżu znad Ukrainy. W poniedziałek i wtorek musimy się spodziewać opadów deszczu i lokalnych burz - prognozuje IMGW. Nad Europą będą dominować układy niskiego ciśnienia, słabe wyże będą występować tylko nad Bałkanami, północną Skandynawią i Wielką Brytanią.

Jutro w całym kraju na niebie zobaczymy raczej chmury. Mimo lokalnych przejaśnień należy się jednak spodziewać deszczu. Może również zagrzmieć. Temperatura maksymalna od 16 stopni na południowym wschodzie, 18 st. w centrum do 22-23 st. na północy i zachodzie. W kotlinach i dolinach górskich 15-16 st. Wiatr będzie słaby i umiarkowany, głównie z północy.

W nocy z poniedziałku na wtorek na przeważającym obszarze kraju utrzyma się duże zachmurzenie z przelotnymi opadami deszczu. Temperatura minimalna od 10 do 14 st., w rejonach podgórskich lokalnie 9 st. Wiatr słaby, z kierunków północnych i zachodnich.

We wtorek zza chmur zacznie przebijać się słońce. Może jednak popadać i zagrzmieć. Zachmurzenie umiarkowane i bez opadów i burz tylko na krańcach zachodnich. Temperatura maksymalna od 19 st. na południowym wschodzie do 23 st. na zachodzie kraju. Wiatr słaby i umiarkowany z kierunków północnych.