Mimo ostatnich pojednawczych gestów władz Iraku, minie sporo czasu zanim zniesione zostaną międzynarodowe sankcje nałożone na ten kraj - mówi Hans Blix, szef zespołu inspektorów ONZ. Nawet jeśli Irakijczycy zgodzą się na powrót inspektorów, to sprawdzenie, czy Bagdad nie ma broni masowego rażenia, potrwa około pół roku - dodaje szwedzki ekspert.

Ponadto zdaniem Blixa zmontowanie nowej grupy inspektorów także zajęłoby co najmniej kilka miesięcy. Dyplomata zastrzegł jednocześnie, że sekretarz generalny ONZ Kofi Annan nie podjął ostatecznej decyzji w sprawie wysłania inspekcji.

Przypomnijmy, że w ubiegłym tygodniu Irak dał do zrozumienia, że inspektorzy mogliby wrócić do tego kraju. Zaprosił także delegacje ONZ na rozmowy techniczne. Wczoraj szef irackiego parlamentu wysłał zaproszenie dla delegacji kongresu Stanów Zjednoczonych - głównego wroga Iraku. USA odrzuciło to zaproszenie.

12:00