Czesi wskrzeszają kopalnie Dębieńsko na Śląsku. Wydobycie w Czerwionce - Leszczynach przerwano 11 lat temu. To co dla nas było nieopłacalne jest niezłym biznesem dla naszych południowych sąsiadów. Chcą stworzyć tam ponad 2 tys. miejsc pracy.

Czesi dostali już koncesję, teraz czekają na wydanie decyzji o oddziaływaniu na środowisko. Zakładają, że pełna produkcja ruszy w 2016 roku. Wstępne wydobycie z istniejących ścian może rozpocząć się jeszcze w tym roku. Zainteresowanie pracą we wskrzeszanej kopalni jest olbrzymie.

My dostajemy codziennie 30-40 nowych podań o pracę. Zaczniemy budować załogę, która powinna liczyć około dwa tysiące osób - powiedział przedstawiciel inwestora, z którym rozmawiał reporter RMF FM Piotr Glinkowski.

W miejscu Dębieńska Czesi praktycznie od podstaw muszą wybudować nową kopalnie. Już zwożą tam ciężki sprzęt. Inwestycja pochłonie blisko miliard euro. Pieniądze te mają się jednak zwrócić rocznie Czesi chcą wydobywać 4 mln ton węgla.