Czechy rezygnują z kupna nowych samolotów dla swojej armii. Rzecznik czeskiego ministerstwa obrony Milan Rzepka poinformował, że plan zakupu 24 maszyn nie będzie zrealizowany, żeby nie obciążać budżetu państwa. Pieniądze bardziej potrzebne będą na wyrównanie szkód, wyrządzonych przez powódź stulecia.

Koszty zakupu samolotów to około 2 mld euro, czyli tyle, ile według wstępnych szacunków wynoszą straty po powodzi. Wariant zakupu 24 ponaddźwiękowych myśliwców za dziesiątki miliardów koron jest - moim zdaniem - wykluczony. Nie mogę sobie wyobrazić, abym mógł zaproponować rządowi na początku września kupno tych maszyn - podkreślił Tvrdik.

foto RMF

12:50