Wojna w Czeczenii to po prostu wojna wyborcza - stwierdził szef brytyjskiej dyplomacji. Robin Cook zapowiedział, że Zachód zamierza nasilić dyplomatyczne wysiłki by położyć kres walkom w kaukaskiej republice. Jego zdaniem, by wysiłki te przyniosły pożądane rezultaty, trzeba poczekać, aż w Rosji zakończy się "wyborczy szał".

Jutro Rosjanie mają głosować w wyborach parlamentarnych. To co dzieje się w Czeczenii nie pozostaje bez wpływu na sympatie wyborców. Wystarczy choćby popatrzeć na rosyjskiego premiera Wladimira Putina. Praktycznie nieznany w momencie gdy w sierpniu objął stanowisko, od rozpoczęcia konfliktu czeczeńskigo cieszy się rosnącą popularnością i jest uważany za faworyta przyszłorocznych wyborów prezydenckich. Jutrzejsze głosowanie w wyborach parlamentarnych to kluczowy test zarówno dla obecnego rządu jak i opozycji.

Przebiegowi głosowania ma się przyglądać około tysiąca zagranicznych obserwatorów. Najwięcej przyśle OBWE. Wstępne wyniki wyborów powinny być znane w poniedziałek rano.

Wiadomości RMF FM 13:45