Dziś w Prokuraturze Okręgowej w Białymstoku zapadnie decyzja o ewentualnym wszczęciu śledztwa w sprawie składania fałszywych zeznań przez ministra rolnictwa Marka Sawickiego - zapowiada "Puls Biznesu". Ma to związek z ujawnionymi rozmowami działaczy PSL.

Gazeta kontynuuje temat głośnej już rozmowy szefa kółek rolniczych Władysława Serafina z byłym prezesem Agencji Rynku Rolnego Władysławem Łukasikiem. Pisze, że treści nagrania przygląda się też Prokuratura Okręgowa w Białymstoku.

Skąd zainteresowanie białostockich śledczych? Otóż Łukasik podczas rozmowy z Serafinem sugeruje, że szef resortu rolnictwa skłamał podczas składania zeznań jako świadek w postępowaniu dotyczącym nieprawidłowości przy zatrudnianiu i zwalnianiu pracowników ARR.

Sprawę prowadziła właśnie białostocka prokuratura, która w 2009 r. skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko Łukasikowi i innemu szefowi ARR Bogdanowi T. Sprawa jest w toku, a zeznający w sądzie Sawicki kilkakrotnie zaprzeczył, aby naciskał na oskarżonych prezesów ARR w celu zatrudniania konkretnych osób. Przeczący temu obraz wyłania się z ujawnionej przez "PB" taśmy.