Górnictwo zaczyna odczuwać skutki kryzysu gospodarczego. Jastrzębska Spółka Węglowa wprowadziła plan oszczędnościowy. Władze przedsiębiorstwa liczą, że dzięki rygorystycznym cięciom zaoszczędzą pół miliarda złotych.

Bezpośrednio w spółce zwolnień pracowników nie będzie. Będą natomiast odejścia na emerytury – w sumie ponad 1000 osób – i do minimum ograniczone przyjęcia nowych pracowników. To oznacza, że na zatrudnienie mogą liczyć tylko te osoby, które będą bezwzględnie potrzebne w kopalniach. Kłopoty z pracą mogą mieć natomiast pracownicy z firm zewnętrznych. JSW zamierza bowiem drastycznie ograniczyć ich wynajmowanie – zarówno do prac na powierzchni i pod ziemią.

JSW zapowiada, że na razie cięć pensji nie będzie. Wypłaty mają być takie same jak w ubiegłym roku – to oznacza, że przynajmniej na razie, górnicy powinni zapomnieć o podwyżkach.