Ominął sznur czekających aut, a potem slalomem pokonał opuszczone rogatki. Policja poszukuje kierowcy cysterny, który zignorował znaki i przejechał przez przejazd kolejowy w Białym Borze w Zachodniopomorskiem. Jego "wyczyn" uwieczniła kamera jednego z aut.



Wczoraj nagranie z samochodowej kamery pokazujące zachowanie kierowcy cysterny trafiło do Komendy Powiatowej w Szczecinku w Zachodniopomorskiem. Policjantom udało się odczytać numery rejestracyjne pojazdu. Jak ustalili, właścicielem pojazdu jest firma leasingowa. O sprawie napisał portal iszczecinek.pl

Teraz funkcjonariusze poszukują osoby, która prowadziła cysternę. Kierowca odpowie za sprowadzenie niebezpieczeństwa w ruchu drogowym oraz za niedostosowanie się do obowiązujących znaków. Grozi mu tysiąc złotych mandatu, punkty karne oraz utrata prawa jazdy. Stanie się tak jeżeli o zatrzymanie mężczyzny będzie wnioskować policja.

Funkcjonariusze sprawdzają również w jakich okolicznościach kierowca cysterny ominął opuszczone rogatki. Na przejeździe kolejowym w Białym Borze mogło dojść wtedy do awarii, która spowodowała opuszczenie szlabanów.

Według ustaleń policji taką informację kierowcy mieli sobie przekazywać przez CB Radio.



Opracowanie: