Trwa szturm kobiet na wydawałoby się męski bastion, jakim jest armia. To kolejny przykład zmian, jakie zachodzą w Siłach Zbrojnych w trwającym procesie ich profesjonalizacji. Aktualnie w szeregach stutysięcznej armii służy prawie 1700 kobiet. Prawie połowa z nich to oficerowie, około 700 pełni służbę na stanowiskach podoficerskich, a ponad 200 to zawodowi szeregowcy.

Najwięcej pań, bo ponad 700 nosi mundur żołnierza Wojsk Lądowych, ponad 300 służy w Siłach Powietrznych i około 100 w Marynarce Wojennej. Kobiety pełnią też służbę w jednostkach Żandarmerii Wojskowej, logistycznego Inspektoratu Wsparcia i w wojskowej służbie zdrowia.

Coraz szerszy jest także wachlarz specjalności, w jakich doskonalą się kobiety żołnierze. To m.in. takie specjalności jak medyczna, ogólnowojskowa czy logistyczna. Ale kobiet nie brakuje również wśród saperów, łącznościowców, lotników, artylerzystów, chemików, zwiadowców, czy marynarzy. Są także finansistami, prawnikami czy psychologami.