Nie mamy dobrych wieści dla studentów. Wynajęcie mieszkania jest droższe nawet o kilkaset złotych niż przed rokiem. Eksperci ostrzegają, że będzie jeszcze drożej. Na razie ofert jest dużo, bo to początek sezonu. Jednak ci którzy zaczną szukać lokum już teraz, bedą mieli większe szanse na znalezienie tańszej oferty.

Ceny z Lublina - ceny z sufitu

W Lublinie koszt wynajmu kawalerki w porównaniu do zakończonego roku akademickiego wzrósł nawet o trzydzieści procent. W śródmieściu za wynajęcie kawalerki zapłacimy ponad 1100 złotych, czyli 200-300 złotych więcej niż w roku ubiegłym. Jednak w tym sezonie kawalerek do wynajęcia jest bardzo mało. Typowa oferta to mieszkanie dwupokojowe - około 50 metrów za 1200 złotych.

Rosną także ceny mieszkań w Warszawie

Za dwupokojowe mieszkanie na Tarachominie czy Białołęce właściciele żądają 1600 złotych miesięcznie, podczas gdy rok temu wynajmowali za 1200 złotych. Sprawa ma swoje drugie dno. Zdaniem studentów rynek nieruchomości jest opanowany w znacznym stopniu przez agencje nieruchomości, które za pośrednictwo biorą nawet kilkaset złotych. Natomiast ogłoszenia bezpośrednie to niewielka ilość z tych, które są na rynku.

Ceny mieszkań w całej z pewnością kolejny raz pójdą w górę już we wrześniu, kiedy stolicę zaleje fala nowych studentów. I to oni będą mieli największy problem ze znalezieniem mieszkania.

W Trójmieście rośnie liczba studentów i rosną ceny stancji

Również w Trójmieście niełatwo znaleźć mieszkanie na studencką kieszeń. Studentów przybywa, a uczelnie nie budują nowych akademików. Ogłoszeń jest masa, jednak wiele ofert jest nieaktualnych. Mieliśmy duże problemy ze znalezieniem mieszkania. Szukaliśmy w anonsach i w Internecie. Jedyna opcja, by coś znaleźć, to dzwonić od samego rana - powiedział reporterowi RMF FM jeden ze studentów.

Casting na najemcę

Młody, wykształcony, niezależny finansowo, inteligentny, przystojny, bez nałogów - to nie treść ogłoszenia matrymonialnego. Takie wymagania coraz częściej stawiają przed nowymi lokatorami właściciele mieszkań. Dodatkowo za wynajem kawalerki żądają od 1800 zł, a za dwupokojowe lokum nawet 2500 złotych. Studenci narzekają, a właściciele pytają i wybierają, bo chętnych jest mnóstwo:

Zdarza się, że niektórzy właściciele mieszkań przeprowadzają swoistą rekrutację: