350 samochodów ciężarowych wywozi śnieg z Gdańska. Zaspy nie zniknął jednak z całego miasta, ale z "newralgicznych" miejsc, takich jak przystanki, skrzyżowania i główne ulice, przez które trudno przebrnąć.

Śnieg i zaspy. Jak pługi jeżdżą i odśnieżają to cały śnieg ląduje na chodniku - skarży się w rozmowie z reporterem RMF FM jeden z mieszkańców.

Nie wszędzie jednak królują śnieżne zaspy. Na parkingu urzędu miasta w Gdańsku śniegu jak na lekarstwo: wszystko odśnieżone. Śnieg z posesji może również wywieźć każdy mieszkaniec. Problem jednak w tym że na własny koszt. Miasto wskazuje tylko miejsca, gdzie można go składować.