​Policjanci poszukują kierowcy ciemnego granatowego lub czarnego forda mondeo, który mógł przyczynić się do wczorajszego karambolu na ul. Pabianickiej w Łodzi. Zderzyło się wtedy 6 aut i rannych zostało dwoje dzieci.

2,5-letni chłopczyk ma złamaną nogę, natomiast 9-letnia dziewczyna jest poobijana i już opuściła szpital. Nikt więcej nie ucierpiał w wypadku.

Kierowca jadąc ulicą Pabianicką, dość agresywnie - jak opowiadają świadkowie - nieprawidłowo zmienił pas ruchu. W wyniku tego doszło do zderzenia z pierwszym pojazdem. Następnie w ten samochód uderzył drugi pojazd i metodą domina te wszystkie samochody, które tutaj mamy uczestniczyły w tym zdarzeniu - relacjonowała zdarzenie st. asp. Marzanna Boratyńska z Komendu Miejskiej Policji w Łodzi.

Teraz mundurowi szukają kierowcy forda, który prawdopodobnie doprowadził do karambolu. Jego samochód może mieć uszkodzony lewy przedni narożnik.

Policjanci proszą, aby osoby, które mogą pomóc w ustaleniu danych kierowcy, zgłaszały się do Wydziału Ruchu Drogowego. 

(az)