Na policję zgłosił 22-latek, który w poniedziałek uciekł chrzanowskim funkcjonariuszom. Mężczyzna przyznał, że nie ma się już gdzie ukrywać.

Przestępca uciekł funkcjonariuszom, gdy ci wyprowadzali go ze szpitala po badaniach. 22-latek przebiegł 500 metrów i zniknął w lesie. Policjantom nie udało się go dogonić. Mężczyzna został zatrzymany za rozbój i kradzież telefonu komórkowego.